Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
  Offline
PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2011, 19:34 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 10:44
Posty: 738
Tytuł użytkownika:: miłośnik bimbru
Kawał świetnej roboty. Brak słów na wyrazy uznania. :D
Gratulacje dla całej trójki.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2011, 19:42 
Użytkownik

Dołączył(a): piątek, 12 listopada 2010, 22:34
Posty: 133
Zuchy :)

_________________
Visconti Ragtime 20th Anniversary, Pelikan Souverän M800 Black-Red, Pelikan Souverän M400 Tortoiseshell Brown,Pelikan Classic: M200, K200, D200 Green Marbled, Pelikan Script


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2011, 19:44 
Użytkownik

Dołączył(a): niedziela, 29 maja 2011, 20:29
Posty: 376
Czy na wychodzne zostałw wtarty olejek kamforowy w pióro czy też jeszcze jest to niepotwierdzona metoda konserwacji celuloidu?

_________________
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: poniedziałek, 19 grudnia 2011, 20:23 
Avatar użytkownika
Rada Jedi

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2010, 00:06
Posty: 9916
Lokalizacja: Dolina Muminków
Tytuł użytkownika:: Zła Buka
Pióro zostało zabezpieczone innym środkiem. Bardziej trwałym.

Dziękujemy za miłe słowa. Ta renowacja była dla nas prawdziwym wyzwaniem a jednocześnie przyjemnością. Tyle siebie mogliśmy dać.

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: wtorek, 20 grudnia 2011, 20:59 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 12:18
Posty: 3139
Lokalizacja: Kraków
Tytuł użytkownika:: Właściciel kompuleta
Poruszajaca historia!
Jestem z Was dumny!

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: wtorek, 20 grudnia 2011, 21:43 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): niedziela, 30 października 2011, 16:22
Posty: 1462
Lokalizacja: Kończyce Małe
Jak Feniks z popiołów... Taka historia powinna być mocno nagłośniona, pro FOP gloriam et memoriam i oczywiście dla Waszego zespołu ! Wiedziałem, że jesteście świetni, ale żeby aż tak... Niebywałe. GRATULUJĘ !

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: wtorek, 20 grudnia 2011, 23:53 
Avatar użytkownika
Rada Jedi

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2010, 00:06
Posty: 9916
Lokalizacja: Dolina Muminków
Tytuł użytkownika:: Zła Buka
Dla osób zainteresowanych, po to by człowiek miał twarz i wygląd, podaję zdjęcia kpt. Raginisa.

Tu z kolegami w szkole Kadetów. Zdjęcie z około 31 roku. Kapitan - pierwszy od prawej:
Obrazek


Tu sam. Foto około 38/39:
Obrazek

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: wtorek, 20 grudnia 2011, 23:55 
Avatar użytkownika
Almighty Admin

Dołączył(a): wtorek, 2 listopada 2010, 23:05
Posty: 3337
Tytuł użytkownika:: la principessa
O o o. Dobrze że są zdjęcia kapitana - teraz jest naprawdę pełnia obrazu.

_________________
Kolor różowy to nie zbrodnia.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 00:27 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): wtorek, 9 listopada 2010, 09:21
Posty: 78
Lokalizacja: Wrocław
jesteście niesamowici!
cała historia skłania po raz kolejny do rozważań nad trwałością przedmiotów i nietrwałością życia..

gratuluję Wam zwycięstwa i niestrudzonej walki (po zdjęciach widać, że było ciężko)

pozdrawiam
K.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 00:39 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): poniedziałek, 8 listopada 2010, 10:00
Posty: 1937
Lokalizacja: Gdańsk Wrzeszcz
Tytuł użytkownika:: Zdolny ale leń.
Dexter, na tym drugim zdjęciu to chyba nie Kapitan Raginis, na naramiennikach ma stopień majora no i skąd miałby VM w 1938?


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 00:53 
Avatar użytkownika
Rada Jedi

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2010, 00:06
Posty: 9916
Lokalizacja: Dolina Muminków
Tytuł użytkownika:: Zła Buka
Oczywiście Velo. Pomyliłem zdjęcia z kolekcji.

Teraz jest już ok. Poprawiłem.

Omyłkowo wstawiłem zdjęcie majora Henryka Dobrzańskiego, za co serdecznie przepraszam.

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 09:51 
Użytkownik

Dołączył(a): piątek, 7 stycznia 2011, 14:37
Posty: 323
Pisaliście, że w trakcie prac renowacyjnych wielokrotnie pojawiały się pytania: - co dalej? jak dalej? co teraz?
Czy pojawiały się także obawy, że któraś z zastosowanych technik rozmontowywania, oczyszczania może się nie sprawdzić i spowodować uszkodzenie pióra? Bo przecież, gdyby coś nie wypaliło, gdyby pióro miałoby większe uszkodzenia niż przed renowacją, to byłby dla Was ogromny wstyd. Może słowo wstyd jest tu niewłaściwe, ale nie znajduję innego określenia. Nie mieliście obaw tego typu?
Ja - nawet gdybym umiał - to właśnie z tych powodów bym się tak trudnego zadania nie podjął.

Oczywiście gratulacje.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 10:14 
Avatar użytkownika
Rada Jedi

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2010, 00:06
Posty: 9916
Lokalizacja: Dolina Muminków
Tytuł użytkownika:: Zła Buka
Ależ oczywiście, że mieliśmy takie obawy. Praktycznie przy każdym kroku. Celuloid był tak delikatny, miejscami zniekształcony, że groziło to trwałym zniszczeniem body.
Każde działanie było konsultowane z Panem Dariuszem pod jego okiem i okiem kamery. To dodatkowo stresowało.

Większość prac i działań jakie robiliśmy, było wcześniej sprawdzanych na "materiałach testowych". Były to elementy z uszkodzonych piór z modelu 100. Sprawdzaliśmy, czy zastosowanie środków nie wpłynie negatywnie na materiał z jakiego jest wykonane pióro. Potem następowała próba na małej części pióra, zanim wprowadzono działanie na całość.
Jeśli tylko pojawił się minimalny cień niepewności, natychmiast konsultowaliśmy to między sobą i przedstawicielem Stowarzyszenia. Potem, był robiony test i jeśli wszystko było ok, wchodziliśmy na pióro właściwe.

Może nie tyle stosowanie środków było stresujące, co zwykłe przykładanie siły tu i tam. Złe złapanie, za mocne pokręcene i niekontrolowane złamanie gotowe. Nie mogliśmy sobie pozwolić na taki błąd.

Po skończeniu pracy dosłownie padałem.

Gdyby ktoś prywatnie dostarczył tego typu pióro do mnie celem naprawy, albo wymienił bym cęści albo stwierdził że pióro jest nie do zrobienia. To samo stwierdziła reszta zespołu.
Tu, przeważyła jednak historia.

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 13:58 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): sobota, 6 listopada 2010, 09:00
Posty: 507
Lokalizacja: Wrocław
E tam, bułka z masłem :-) Oczywiście żarty sobie stroję. Zresztą, gdyby nie żarty Dexa w trakcie prac, które rozładowywały napięcie, dużo trudniej byłoby się po takiej pracy podnieść. Z mojej perspektywy, fantastycznie sprawdziło się, że "w zespole siła". Obecność pana Darka, z jednej strony stresująca, w ogólnym rozrachunku okazała się zbawienna. Tak właściwie to na Nim właśnie spoczywała największa odpowiedzialność, bo on podejmował ostateczne decyzje.

Przed chwileczką wrzuciłam też na bloga relację - zapraszam :)

_________________
http://opiorach.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 14:31 
Użytkownik

Dołączył(a): piątek, 7 stycznia 2011, 14:37
Posty: 323
Poczytałem sobie o kapitanie Raginisie, o bitwie nad Wizną. Przyznaję szczerze, że niewiele o tym wiedziałem. Widzę, że był to ktoś, kto od dawna powinien być w panteonie bohaterów narodowych. Wyjątkowy człowiek, wyjątkowa pamiątka. Cieszę się, że pożytek z naszego forum jest sporo większy niż pogaduszki o piórach.
I troszkę Wam zazdroszczę, że macie w swoim "pióriackim" życiorysie taką ciekawą przygodę.
Jeszcze raz brawa.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 16:04 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): wtorek, 9 listopada 2010, 17:08
Posty: 709
Lokalizacja: Łódź
Wielkie gratulacje dla ratowników. Jestem pełna podziwu dla Waszej pracy i jej rezultatu.
hako


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 18:25 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): sobota, 6 listopada 2010, 09:00
Posty: 507
Lokalizacja: Wrocław
pieczarek napisał(a):
Poczytałem sobie o kapitanie Raginisie, o bitwie nad Wizną. Przyznaję szczerze, że niewiele o tym wiedziałem.


Przeszłam tę samą drogę co Ty. Nie miałam nawet bladego pojęcia. Nigdy zresztą historia II Wojny Światowej mnie nie pociągała. Tym większe było moje zaskoczenie, gdy pióro w połączeniu z myślą o wydarzeniach, którym towarzyszyło i znanej już z imienia, nazwiska i zdjęcia postaci jego właściciela, wywołały tak mocne emocje, że nie mogłam powstrzymać łez, a ściśnięte gardło na chwilę zabrało oddech. Tak mi się wszędzie w człowieku zrobiło ... patriotycznie i ... jakoś smutno.

_________________
http://opiorach.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 19:34 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): sobota, 6 listopada 2010, 22:21
Posty: 326
Lokalizacja: Wrocław / Ostrov nad Ohri - Czechy
GRATULACJE - super sprawa, jestem pelen podziwu i uznania.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 21 grudnia 2011, 20:29 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): środa, 10 listopada 2010, 16:44
Posty: 1630
Lokalizacja: Grajewo
Tytuł użytkownika:: Kamil
Może spotkanie w Wiznie? Ja bym się ujawnił...

_________________
"Gdy dobry czuje zawiść, przede wszystkim czuje wstyd
Że zdolny jest do takich małych uczuć, gorzej, gdy
Rodzi się w nim nienawiść do siebie,
a potem wylewa w agresji, nagle człowiek w lustrze to nie ty" Bisz


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: czwartek, 22 grudnia 2011, 00:17 
Użytkownik

Dołączył(a): sobota, 6 listopada 2010, 11:38
Posty: 202
Lokalizacja: Pabianice/Łódź
Podźwignęliście kawał historii na barkach,
podziwiam i gratuluję.
Jestem z Was dumna :)

_________________
Aga


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: czwartek, 22 grudnia 2011, 18:54 
Użytkownik

Dołączył(a): sobota, 6 listopada 2010, 01:15
Posty: 218
Lokalizacja: Tychy
Wzruszyłam się :)
Piękna historia do samego końca :)
Tacy ludzie jak Wy są po prostu potrzebni :)

_________________
Prażynka


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: poniedziałek, 16 stycznia 2012, 09:31 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): środa, 2 lutego 2011, 11:17
Posty: 4619
Tytuł użytkownika:: Spamer of The Year 2013
Spóźnione gratulacje Drodzy Specjaliści. Rozsławiliście Forum "na morzach i oceanach". Skóra cierpnie na wzmiankę o odcinaniu captop'u i na widok skuwki wkręconej w imadło (na zdjęciu nie widać żadnego zabezpieczenia pomiędzy skuwką a szczękami imadła).
Mnie teraz zastanowiło jedno: jaki byłby odzew, gdyby Stowarzyszenie ogłosiło publicznie zapotrzebowanie na prace renowacyjno-rekonstrukcyjne tego pióra, zanim Dex zgłosił swoją gotowość? Czyli ilu mamy w kraju specjalistów w tej dziedzinie tak naprawdę?

_________________
Lepiej piórem pisać bzdury, niż mądrości z klawiatury.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: środa, 4 lipca 2012, 21:11 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): niedziela, 24 czerwca 2012, 23:40
Posty: 259
Tytuł użytkownika:: she-wolf
To co zrobiliście jest dosłownie niesamowite. Przepiękny kawałek historii jest w tym piórze.

_________________
one day I will be gone to lead another life


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: piątek, 6 lipca 2012, 23:34 
Avatar użytkownika
Rada Jedi

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2010, 00:06
Posty: 9916
Lokalizacja: Dolina Muminków
Tytuł użytkownika:: Zła Buka
W trakcie prezentacji piórana jednej z wystaw, eksponat upadł na podłogę i klejenie puściło. Odpadł także kawałek inny kawałek okienka podglądu. W dniu dzisiejszym pióro trafiło ponownie do pracowni MeMo we Wrocławiu.
Poniżej przedstawione są prace jakie wykonano przy piórze. Pióro reanimowane było przez Rkę pod okiem Pana Dariusza Szymanowskiego - Prezesa Stowarzyszenia "Wizna 39".
Pióro przygotowano do wystawiania oraz transportu.

Widok ogólny pióra w stanie, w którym trafiło do Wrocka po kolizji z podłożem i ropęknięciu:
Obrazek

Zblizenie na sklejony taśmą klejącą złamany korpus:
Obrazek

Górna część wraz z wymyśloną przez Rkę częścią stabilizującą, już podszlifowaną, żeby weszła na rozpór bez konieczności klejenia.
Obrazek

Górna część z zaistalowaną tubką stabilizującą:
Obrazek

Zbliżenie korpusu po wykonaniu klejenia:
Obrazek

Obrazek

Pelikan na podstawie tak, jak będzie prezentowany na wystawach:
Obrazek

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: piątek, 6 lipca 2012, 23:39 
Użytkownik

Dołączył(a): środa, 8 grudnia 2010, 01:36
Posty: 676
Fascynujący wręcz brak ostrożności przy prezentowaniu eksponatu. Na całe szczęście Rce udało się scalić weterana. :)

_________________
Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: sobota, 7 lipca 2012, 09:07 
Avatar użytkownika
Firma

Dołączył(a): wtorek, 16 listopada 2010, 01:05
Posty: 3206
Gratuluję, ale tylko...... Rce.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: sobota, 7 lipca 2012, 09:17 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2010, 19:02
Posty: 5673
Lokalizacja: na krańcu Królestwa...
Tytuł użytkownika:: She!fear
Jak usłyszałam wieść, że Pelikan kpt. Raginisa upadł, to... zamarłam. Dosłownie zesztywniałam... Rozumiem, że po prostu zdarzają się wypadki, ale widziałam już pióro w rozsypce... Nie było tak źle, na szczęście.
Rka, teraz to już pancerne połączenie i pewnikiem już nic złego się temu modelowi nie stanie.
A prezentuje się pięknie!

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: sobota, 7 lipca 2012, 09:33 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): poniedziałek, 16 kwietnia 2012, 12:45
Posty: 3666
Tytuł użytkownika:: 4001
Przykra sprawa. Najbardziej boli fakt, że człowiek napracował się nad uratowaniem pióra, a później komuś wypadło z rąk.
Rozumiem i wierzę, że był to wypadek.
Gratulacje dla Rka za pomysł z częścią stabilizującą oraz powtórną reanimację!

_________________
Powieki Bodhidharmy. Kolorowy świat herbaty
Atramentopedia. Każdy atrament ma swojego kleksa.
Pencyklopedia. Encyklopedia piór wiecznych


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: sobota, 7 lipca 2012, 09:35 
Avatar użytkownika
Użytkownik

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2010, 19:02
Posty: 5673
Lokalizacja: na krańcu Królestwa...
Tytuł użytkownika:: She!fear
Osobiście prezentowałabym to pióro ze stalówką zwróconą w stronę widza. Zdecydowanie ładniej się wtedy prezentuje. Ale to tylko taka mała sugestia.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
  Offline
PostNapisane: sobota, 7 lipca 2012, 10:49 
Avatar użytkownika
Rada Jedi

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2010, 00:06
Posty: 9916
Lokalizacja: Dolina Muminków
Tytuł użytkownika:: Zła Buka
Gdy przeprowadzana była pierwsza reanimacja tego pióra, nikt nam słowem nie wspomniał, że pióro będzie wielokrotnie transportowane i wystawiane. Miało spokojnie spoczywać w jednym miejscu. Zgodznie z zaleceniami właściciela, pióro było przygotowane do prezentacji w pudełku Pelikana.
Rozumiem chęć pokazania i pomacania takiego artefaktu, ale należy zachować dużą ostrożność.
Na szczęście po nagłym "alarmie" i odwiedzinach u Rki, wszystko już jest ok.
Doskonały pomysł z tym walcem usztywniającym. Teraz to już może sobie upadać (tfu, oby nie).

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

kraków kuchnie na wymiar
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
phpbb3 1 styles alveo