Ja nawet wiem, kto - ale nie pamiętam imienia ani nicka...
Pudełko ze stalówkami należy do przemiłego chłopaka, który uprzejmie mi odsprzedał atrament Sailora.

_________________
Trochę człowieka i technika się gubi...

Wygląda jak Pelikan 300. Ale ...

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Zdjęcie zrobione w ciągu pierwszej godziny, jak tylko udało się rozpakować i ułożyć w zestawy gadżety od Pelikana.

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Czyli co, P300 z klipsem od 100N, czy jakiś Taylorix?

Nie. Myśl ... Holandia

Czy mogę prosić uprzejmie o wydzielenie wątku zagadkowego, żeby tu nie krzyżować kanałów komunikacyjnych? Wiem, sam się tu w ... no ... wprosiłem, ale teraz, jak już udało mi się zidentyfikować nr modelu tego pióra kolegi AMcK i poznać historię producenta to być może bym coś więcej mógł napisać. Pięknie proszę ... [Prawie jak Pelikan 300 - zagadka]

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

O, i na tym zdjęciu więcej znajomych twarzy widzę

Aaa, Gimborn 150! Zapomniałem o nim.

Uwaga, Zamieniłem niechcący z kimś Pelikana 400 Tortoise, mam obcego, ktoś ma mojego....
sprawdzić proszę.
Miło było poznać Was wszystkich

I ja tam byłem...
Dzięki wszystkim znajomym i mniej znajomym, jak i wszystkim całkiem mi do tej pory nieznajomym za miłe towarzystwo, rozmowy i w ogóle wspólne spędzenie czasu. Dziękuję organizatorom i Hubmasterce (choć nieobecnej). Czas spędzony na Hubie upłynął nie wiadomo kiedy. Żałuję, że nie mogłem zostać z Wami dłużej.

Brawo ten Pan! Zdjęcia tutaj: KLIK

Bardzo dziękuję wszystkim za spotkanie, rozmowy, pióra, żarty i wspólnie spędzony czas. Dużo nowych twarzy, kilka osób wreszcie poznanych osobiście, kilka rozmów odkładanych na później od miesięcy. Była moc. Dzięki wszystkim zaangażowanym w to, że impreza mogła mieć miejsce i odbyła się mimo perturbacji rodzinno zdrowotnych
Robert, Kasia, Maciek, Mariusz, Basia (kolejność rymująca się) - niskie ukłony i jeszcze raz dzięki
i wszystkim którzy dotarli, często z baaardzo daleka. Bezpiecznego powrotu do domu.


I drobnym drukiem ... Drodzy: w lokalach od dawna napiwek nie jest dobrowolny. Jest automatycznie doliczany do rachunku przy zbiorowym rozliczeniu. Jeśli nie zostawiacie dodatkowych 10% to musi je za Was dorzucić ten kto potem rozlicza całość. Warto o tym pamiętać.

PS.: Mariusz-Empi --- I D E N T Y F I K A T O R Y! Dziękuję.

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Pozdrowienia od katowickiej Huby dla warszawskiej Huby. Hubyści wszystkich miast, łączcie się.

Macku, pierwszy raz słyszę o obowiązkowym napiwku. Jak jest doliczany do rachunku, to to już nie jest napiwek. Może mnie oświecić, ale lepiej na PW.

I nawzajem! Ave Katowice, Kraków, Gdańsk i cała Polska

Przy tzw. otwartym rachunku dla całej grupy w wielu miejscach, w tym w kilku gdzie mieliśmy spotkania, za obsługę kelnerską trzeba obowiązkowo dopłacić. Czy się chce czy nie. Bardzo, bardzo przepraszam wszystkich, że tak nieelegancko i bez wyczucia w tak fajnym temacie, ale mamy ten problem za każdym razem na spotkaniach. I co najmniej dwa razy partycypowałem w zrzutce na cel "obsługi kelnerskiej" od jedzenia zamawianego przez inne (zapewne nieświadome tego obowiązku) osoby. W Bolku nie mieli problemu z rozliczaniem indywidualnym napoi, ale przy jedzeniu uparli się, że ma być na zbiorczym rachunku. I tak....

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

@MacKozinsky - ja co prawda opłaciłam się bezpośrednio obsłudze, ale mam wniosek racjonalizatorski na przyszłość: informujcie ludzi wcześniej, że zasady ustalone z knajpą są takie, a nie inne. Bo ja na ten przykład nie miałam takiej świadomości, że doliczają sobie "ryczałt" za obsługę przy takich okolicznościach, jak nasze spotkanie. I jeśli trzeba coś dopłacić - to daj znać przez PW, jak najbardziej się dorzucę do rachunku.

_________________
Trochę człowieka i technika się gubi...

Udało mi się ten problem ominąć, bo poszłam do ogródka, gdzie obsługiwali inni kelnerzy. Zamówiłam, zjadłam, zapłaciłam i po sprawie.

Dziękuję wszystkim za obecność .
Dziękuję za wspólne rozmowy od dawna znanym i tym nowo poznanym. Mam nadzieję że "nowe twarze" będą chętnie brały udział w kolejnych spotkaniach .
Szczególne podziękowania dla Basi "BBB", Roberta "Kitek" i Maćka "MacKozinsky", wszyscy wiemy za co .
Dziękuję też nieobecnym którzy przyłożyli się do organizacji spotkania: Kasi "kasiasemba" i Maćkowi "Pióroteka".

Ps. Zdjęcia dokleiłem do wątku Maćka.

Amen.

Napiwek daje wtedy, gdy obsługa wykaże się czymś ponad swoje obowiązki, za które pobiera wynagrodzenie. Ale pewnie za mało "światowy" jestem i nie rozumiem tego odliczania "serwisu" do rachunku

Ach, dziękuję za świetne spotkanie! Dopiero co zlądowałem w domu, zakręcony nadal jestem, więc napiszę tylko, że było po prostu ekstra

_________________
Jestem smokiem, trochę lecę, trochę zionę.

Było wspaniale!!! Dziękuję Wszystkim, którzy znaleźli kilka chwil, żeby porozmawiać, czy to o piórach,czy to zupełnie niekoniecznie. Najbardziej dziękuję za wsparcie i dobre słowo - zobaczyć, że to, co się pisze, nie wpada w próżnie jest naprawdę bezcenne i dodaje motywacji jak nic innego :3 Moim faworytem w rozmownym plebiscycie natomiast była końcowa ognista dyskusja, która wyszła od książek i za sprawą brawurowego wkroczenia do akcji Państwa Kitkostwa przeszła szereg dynamicznych przemian, przeszła przez całowanie i odczepianie wagonów, aż w końcu dojechała do chłopa, który za barem potrząsał metalowym pojemnikiem w rytm muzyki. Tak. Kitku, stanie przez dużo minut pod ścianą i gapienie się na książki to po prostu ZAINTERESOWANIE! Nie demonizuj sytuacji!

_________________
Inkoholiczka.com. Duże ilości naraz słów.

Pozdrowienia dla wszystkich hubowców. Wróciłam pełna wrażeń - jak zwykle. Nieobecnej Kasi i i jej dzielnym zastępcom dziękuję za przygotowanie imprezy i czuwanie, żeby była wspaniała. Do następnego spotkania .

Dzięki za świetne spotkanie. Dojechałem do domu i padłem z nadmiaru wrażeń. Druidek też wniebowzięty, tym bardziej, że sporo osób zachwycało się jego piórem (Sheaffer w zielone paseczki z military klipsem). Chodzi teraz tak dumny, że chyba będę musiał użyć szpiki by zmniejszyć ciśnienie
Miło było spotkać się niewirtualnie

_________________
Nie trzeba lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość, która nie jest drobnostką
Michał Anioł

http://robertdejtrowski.blogspot.com/
https://500px.com/robertdejtrowski

Dziękuję wam za udział w tym spotkaniu. Wciąż nie mogę uwierzyć, że mnie tam nie było...


Chyba będzie trzeba coś zorganizować niedługo

_________________

penspa.com

Acha chciałam dodać że nikt mnie nie informował o opłatach dodatkowych...

_________________

penspa.com

Myślę, że problem polegał na tym, że Maciek również nie wiedział o tym wcześniej. I ja również mogę w jakiejś ściepie wziąć udział.

_________________
Jestem smokiem, trochę lecę, trochę zionę.

Tak właśnie było jak pisze Piter22. Dodatkowo zostaliśmy wprowadzeni w błąd przez obsługę i wiadomo - działaliśmy samorzutnie i "z up./w zastępstwie" - ale to inna kwestia. Informację o sposobie rozliczenia jedzenia podawał na początku Empi, ale ... wszystkich jeszcze nie było.
Ja wrzucam ten temat - jeszcze raz przepraszam, wiem, że to paskudne i burackie, ale tylko tak mogę do wszystkich dotrzeć i również dlatego, bo pomagałem przy tym rozliczeniu tylko odrobinę i tym razem nie ja dołożyłem, bo mi Basia z Robertem nie pozwolili, więc mi po prostu wypada to powiedzieć (albo wcale nie wypada, ale już za późno). Na szczęście kilka osób zostawiło więcej niż 10% i nie była to wielka bardzo kwota brakująca jak onegdaj bywało.

Tak czy inaczej, jeśli zamawiam jedzenie i obsługa mówi: płatność łączna po zakończeniu imprezy to po prostu należy namierzyć kogoś kto powie, że się tym zajmuje i tej osobie zadeklarować zamówienie i kwotę. I w większości przypadków to się udało bez problemu. Dziękuję

Przepraszam i pozdrawiam.
Mac

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Gdyby coś trzeba było dorzucać to dajcie znać. Ale chyba zapłaciłem z napiwkiem bo dałem coś więcej niż wynikało z ich karty

_________________
Nie trzeba lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość, która nie jest drobnostką
Michał Anioł

http://robertdejtrowski.blogspot.com/
https://500px.com/robertdejtrowski

Razem z Kitkiem chcieliśmy wszystkim podziękować za wspaniałe spotkanie - liczne rozmowy, pozytywne doładowania akumulatorków, zobaczenie nareszcie na żywo wielu niewidzianych wcześniej i poznanie nowych twarzy i osobowości - zwłaszcza tych najmłodszych
Co do zdjęć - to ja wyglądam na nich zdecydowanie najgorzej - a nie protestuję ze względu na wyższe dobro - ważne, że wszyscy razem wyglądamy wspaniale, więc proszę nie zrażajmy się małostkami - za 20 lat będziemy wspominać to z rozrzewnieniem i łezką w oku jako wspaniałe przeżycia i będziemy się z tych zdjęć cieszyć . Piter - wyglądasz super, na luzie - więc proszę nie panikuj
Niestety w ferworze walki i zabawy nie zrobiliśmy własnych zdjęć - więc bardzo dziękujemy za wszystkie cudze - są fantastyczne - chmury elektronowe także zyskały nasze uznanie.
PS: Ja dodatkowo chciałam podziękować pewnej osobie - za pewną rzecz - i osoba i rzecz: wiedzą wzajemnie o co chodzi

Baaardzo miło z Dzieckiem wspominamy. Młody zachwycony. Basiu dziękuję za dobre słowo. Jesteście wszyscy niesamowici.

_________________
Bo Rude to nie kolor, to charakter.

Ja również wszystkim Wam dziękuję za spotkanie.
Krótko, bo późno wpadłem i wcześnie wypadłem ... ale jak zawsze warto
Dziękuję Pelikanowi za miłe niespodzianki - zastanaiwamy się z Juniorem czy etujka to komplet do naciągnięcia na notatnik
Dzięki dla Organizatorów za ogarnięcie.

Pozdrawiam
AMcK

PS
Pablo70 - Twój żółwik jest u mnie w etujce. Cały i zdrowy.
Mój miał brązową skuwkę z delikatnym śladem po acetonie przy klipsie i inną stalówkę niż Twój. Musieliscie coś pozamieniać

Właśnie, prezenty od firmy Pelikan (zwłaszcza butelka atramentu) bardzo mile zaskoczyły Sam również zastanawiam, jak tego dziwnego etui/kieszonki używać...

Etui się nakłada na notes

_________________

penspa.com