Dokładnie 80 lat temu w Holandii w dniu 30.10.1940, pan Johan Haringsma kupił sobie pióro wieczne. Był to Montblanc 324 PL ze stalówką wielkości F. Holandia była wtedy od pół roku pod niemiecką okupacją. Włochy dwa dni wcześniej zaatakowały Grecję. Następnego dnia zakończyła się Bitwa o Anglię...
Tego samego dnia ale 80 lat później zadzwonił do moich drzwi listonosz i to samo pióro w prawie idealnym stanie, razem z oryginalnym pudełkiem, instrukcją, podpisem właściciela wraz z datą zakupu, gwarancją na 10 lat i podpisem sprzedawcy trafiło do mojej kolekcji.

WOW!
Pióro równie piękne jak jego historia znakomicie podana!
Dzięki!

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

Rewelacyjny stan zachowania
Gratuluję nabytku, choć portfel pewnie zabolało

_________________
"Nie jestem ja na tyle szalonym, żebym w Dzisiejszych Czasach co mniemał albo i nie mniemał."
W. Gombrowicz

O cenę wolę nie pytać, ale pióro przepiękne. Gratulacje

_________________
ZEGARKI I PIÓRA.COM - strona o piórach wiecznych i zegarkach (nowości, testy, recenzje, wydarzenia itp.) Zapraszam

No niestety, takich rzeczy nie trafia się na bazarku za kilkaset zł...

Ło Jeckusie

_________________
Nie trzeba lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość, która nie jest drobnostką
Michał Anioł

http://robertdejtrowski.blogspot.com/
https://500px.com/robertdejtrowski

Piękne,
lecz pomimo długiej gwarancji to chyba była tylko dla pierwszego użytkownika więc @Velo pewnie nie skorzystasz
ciekawe jak współczesne MB będą się trzymać po tylu latach i czy będą pisać Historię mniej zagmatwaną.

Tu się chyba 149 w mocno zagmatwaną historię wpisuje :

tj. w aneksję Krymu ...

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

No łądne cacko! Gratulacje, Velo!

_________________
"Kolekcjonerzy mają inną moralność, są jak pszczoły."

Gwarancja się skończyła z końcem października 1950, ale sądząc po stanie pióra chyba nie była panu Johanowi potrzebna.