Takie maleństwo. Czy to rzeczywiście Mabie Todd, czy pudełko jest od innego pióra - nie wiem. Na stalówce ani na piórze nie ma oznaczeń firmy.

Zamknięte - długość bez kółeczka: 84.19 mm
Otwarte: 78.98 mm
Ze skuwką na dupce: 102.40 mm
Średnica: 6.57 mm

Długość stalówki (bez wyjmowania, ten wystający z sekcji kawałek): 10.70 mm
Średnica stalówki w najszerszym miejscu:33.52 mm

1.


Uploaded with ImageShack.us

2.


Uploaded with ImageShack.us

3.


Uploaded with ImageShack.us

4.


Uploaded with ImageShack.us

5.


Uploaded with ImageShack.us

_________________
Trochę człowieka i technika się gubi...

Wydaje mi się, że to tylko pudełko jest Mabie Todda. Ta firma ma "bzika" na punkcie imprintów. Pojawiają się one w różnych miejscach. Po pierwsze na stalówce, później na spływaku, na sekcji, na korpusie i na skuwce. W przypadku Swanów logo łabędzia, oprócz korpusu, pojawia się również na końcówce skuwki. Oczywiście nie we wszystkich egzemplarzach pojawiają się we wszystkich w.w. miejscach. W przypadku małych ringtopów z lat 1920-tych (Twoje pióro zapewne pochodzi z tego okresu) na pewno powinna być stalówka Mabie Todd & Co. Oprócz tego bywa (w zależności od modeli) imprint na korpusie. U mnie np. na 3 małe ringtopowe Mabie Toddy jeden nie ma, ale tak mają te modele.

Pozdr.

Edit: literówka

_________________
マルツェル

Bardzo możliwe, że masz rację - imprintów nie znalazłam.

Kiedyś udało mi się w sieci znaleźć fotki pióra niemal identycznego, do mojego - ale tamto miało napisy.
Do tej pory nie wiem - i już się pewnie nie dowiem - czy to jest Mabie, czy nie.

Za bardzo mi w użytkowaniu ta niewiedza nie przeszkadza, ale wiesz, jak to jest - lepiej wiedzieć, niż nie wiedzieć...

Możesz wrzucić coś więcej na temat tych małych Mabie, które masz?

_________________
Trochę człowieka i technika się gubi...

Zgodzę się w pełni z tym, co napisał już MSee. Dodam tylko od siebie, że czasami przy małych piórach, imprint pojawiał się w poprzek pióra, w dolnej części korpusu. Oczywiście zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że mógł się zetrzeć w trakcie używania, ale niezależnie od tego na korpusie, powinien być jeszcze w innym miejscu (sekcja, skuwka, spływak).

Tak czy owak, piórko bardzo ładne i można przyjąć, że kimkolwiek nie był jego producent, mógł się wzorować właśnie na piórach MT. Mam nadzieję, że będzie Ci wiernie służyć

_________________
http://opiorach.blogspot.com