 |
Użytkownik |
Dołączył(a): sobota, 6 listopada 2010, 09:00 Posty: 507 Lokalizacja: Wrocław
|
Mabie Todd jako jeden z nielicznych producentów, o ile nie jedyny, który kodował kolory numerami. Numeracja zazwyczaj ma postać "model pióra/kolor pióra" np. L205/47. Temat ten został zapoczątkowany na PWF, przeniosłam go tutaj po drobnych korektach i mam nadzieję, że będzie się sukcesywnie rozwijał:)Kolor No 47Moje umiłowanie brązów i ich odcieni w tym zestawie kolorystycznym firmy Mabie Todd sięgnęło zenitu. Jest być może wiele piękniejszych na świecie, ale dla mnie Nr 47 to ideał. Bursztynowo-perłowy brąz z czernią przetykany białymi nieregularnymi liniami, które wyglądają, jakby były wstawkami z kości. Niebywałe!  Tu mi się włączyła lampa, ale akurat dobrze się stało - widać wyraźnie jak zmienia się kolor pióra w zależności od natężenia światła - wyszedł nie przesadzony i oddaje rzeczywistość słonecznego dnia idealnie. Pióra: Swan Leverless (L245/47 i L205/47). Oba z ok. 1938 roku. Model Leverless, flagowy dla Mabie Todda, był produkowany w latach 1933-1949.------------------------------------------------------- Leverless jest modelem bezdźwigienkowym. Na końcu korpusu znajduje się pokrętło, z którym wewnątrz jest połączony rodzaj plastikowej łopatki, która przy obrocie pokrętłem dociska do gumki i przy ponownym obrocie ją zwalnia, powodując naciągnięcie atramentu. Mówi się o tym systemie, że to twist-filler i w pewnym sensie tak jest, ale klasyczny twist-filler miał gumkę bezpośrednio połączoną z pokrętłem i wypuszczenie z niej powietrza odbywało się poprzez jej skręt. W Leverlessie Mabie Todda gumka nie jest skręcana.------------------------- Kolor No 57Kolejny z ciekawszych kolorów tej firmy. Numer 57 to połączenie ciap bardzo podobnego co w 47 perłowego (bursztynowego) brązu z ciapami perłowo-niebieskim, a wszystko na nieśmiertelnej czerni. Zdjęcia niestety troszkę za ciemne i barwy nie wyszły tak żywe, jak są w istocie, szczególnie w świetle. Mam wrażenie zresztą, że te różne kolorystyczne wygibasy miały zaskakiwać użytkownika w sposób ciągły i to się Mabie Todd udało bardziej, niż jakiejkolwiek innej firmie. Pióro, które tak wdzięcznie Wam swoje kolory prezentuje to Swan Minor SM1/57 z końca lat 30. ------------------------------------------ Kolor No 53Numer 53, znany też pod nazwą Coral to połączenie "wieloodcieniowej" czerwieni z pomarańczowymi żyłkami. Jeden z rzadszych kolorów, nie tylko w przypadku firmy Mabie Todd, ale tekże innych producentów, którzy go używali (np. Wahl-Eversharp)  Pióro,- Swan Self-Filler 242/53 z końca lat 20. Niestety pióro nie ma oryginalnego klipsa, ale ktoś, kto go wymienił zadbał przynajmniej o podobieństwo do oryginału.------------------------------------------ Kolor No 63W zasadzie nie zbieram (jak na razie) piór tej firmy wyprodukowanych po II Wojnie Światowej, jednak przy tym kolorze nie mogłam się oprzeć. Niesamowite zestawienie brązów w rudawym odcieniu z perłową zielenią i czernią. Forma marblizowana (przypominające strukturę kamienia), ale w przedziwny sposób - nigdzie indziej się z takim bogactwem nie spotkałam. Powiedziałabym - klimtowski klimat.
Oceńcie zresztą sami.  Pióro było produkowane w latach c.1946-1950 a jego pełna nazwa to SM205/63. ------------------------------------------------------------------------------------ Kolor No 6666 to prawie 63, ale w wersji mono. Wzrór czy też zamysł, wg którego kolory i wzory przeplatają się ze sobą jest niemal identyczny z tą różnicą, że 66 to wariacja na temat zieleni - od jasnej, perłowej, mdławej, poprzez nasyconą, głęboką aż do niemal czarnej.  Pióro to jeden z wyższych modeli "Swan" Leverless Eternal L442E/66, produkowane w latach c.1935-1940.
W wątku chodzi też o to, żeby przybliżyć trochę bardziej producenta, który choć nie jest tak "rozpoznawalny" jak "Wielka Czwórka", to wg mnie plasuje się w samym czubie. Dzięki "Wyspom" zresztą miał tak naprawdę okazję się rozwinąć. Ale jego historia, jedna z ciekawszych, to już całkiem inny wątek.
Poniżej "zielony" Eternal w całości Co ciekawe, Mabie Todd to jedna z nielicznych firm z manią sygnatur. Dzięki temu bardzo łatwo ocenić oryginalność pióra od a do z. W tym (i w większości) modelu, oprócz głównego imprintu na korpusie, dodatkowo sygnowana jest sekcja/obsadka i spływak - na obu widnieje napis "Swan" L4---------------------------------------- Kolor No 52Tym razem coś dla miłośników koloru niebieskiego, których pewnie na forum nie brakuje Kolor 52 to połączenie koloru granatowego z niebieskim o odcieniu lekko filoetowawym - wzór jest nieregularny i przypomina mi trochę wczesne RMHR'y (kauczukowe, czerwono-czarne pióra). Wg kodów firmy 52 odpowiada kolorowi "Lapis", odbiega on jednak dość znacznie od odpowiedników firm Parker czy Eversharp. Różni się też od amerykańskiej wersji tego samego koloru, która już bardziej przypomina konkurencyjne produkty (wzór jest bardziej "zbity"). Pióro ze zdjęcia to "klasyczny" Self-filler firmy z początku lat 30 - model 230B, bezklipsowy (lubię takie), z jak zawsze wyśmienitą, flexową stalówką, która w tym przypadku jest nieco twardsza i bardziej "sucha", ale za to fantastycznie dźwięczna. Uwagę zwraca też kauczukowy, czarny krążek na szczycie - w modelach czarnych był czerwono-czarny. Voila! :-) ------------------------------
|
|