Pióro, które bywa powodem dokładniejszych rewizji bagażu na lotniskach, po jego (bagażu) prześwietleniu w bramce X-rays. Przypomniałem sobie że pióro to zalega w szufladzie, a że pokończył mi się atrament w ostatnio faworyzowanych przeze mnie piórach, więc zapragnąłem sobie popisać czymś innym.
Jak myślę o nim, to przychodzą mi do głowy epitety w stylu: "techniczne", "sportowe" albo "cyfrowe", tak - tak sobie je określam. Modernistyczny wygląd, walcowaty korpus pióra pomalowany na srebrno i upstrzony napisami - w tym mocno stylizowaną nazwą "tanakor", z niepraktycznym w przypadku krótkiego naboju okienkiem podglądu atramentu (pióro zmieści potężny nabój jeśli mamy), ogromna skuwka będąca połączeniem szarej gumy i białego plastiku (stąd chyba to "sportowe" określenie), druciany klips przykręcony imbusowym wkrętem, mocno wyprofilowana plastikowa sekcja, licznie i nietypowo użebrowany spływak i ta stalówka (XS) - stalowa, duża, prosta, mocna, jak wyciągnięty wskazujący palec skierowany w stronę kartki papieru, nie pozostawiająca wątpliwości, że należy nią czym prędzej coś napisać lub narysować. Czemu "pióro cyfrowe"? Bo zna tylko dwa stany: albo pisze, i to perfekcyjnie, albo nie pisze - ale to tylko wtedy, gdy nabój jest pusty lub w ogóle nie założony. Czemu jeszcze "cyfrowe"? Bo pisze linią o niezmiennej grubości, jak dla mnie - troszkę mniej niż M, trzyma dokładnie tą samą szerokość kreski, jak inne kreślarskie narzędzia tej niemieckiej firmy.
Pióro kontrowersyjne w swym design'ie, lekkie (bez założonej skuwki), idealne na tzw. "woła roboczego", potężne gdy założy się na koniec korpusu skuwkę (wyraźne kliknięcie sygnalizuje że znalazła się ona na swoim miejscu). Stalówka naprawdę zaprasza nas do pisania - i swym wyglądem i niezawodnością.
Aaaa.....zapomniałbym o pudełku! Całkowicie przezroczysta trumienka z tworzywa sztucznego o przekroju sześciobocznym, pióro jakby zawieszone jest w tej kapsule w jej samym centrum i wygląda w nim jak 'śpiący' w swym sarkofagu jeden z królów polski, bądź jak zahibernowany kosmonauta wysłany w odległą galaktykę, tudzież niczym Śpiąca Królewna, lub...yyy...w każdym razie bardzo fajna rzecz, kolejne pudełko z którego żal wyciągać pióro

Przybliżone wymiary pióra to:
Z założona skuwką:
14,5 cmbez skuwki:
13,4 cmśrednica wewn. skuwki:
1,5 cmZdjęcia mocno poglądowe:

