Zainspirował mnie kawuska zdjęciem warszawskiego salonu Watermana, więc wrzucam takie polonikum z moich zbiorów.
Nie wiem czy to odkrycie czy coś oczywistego, ale ja się zdziwiłem jak trafiłem na ten kałamarz:

Z przodu:


Z góry standardowa nakrętka:


A z dołu najciekawsze:
polski napis WZ ZASTRZ.
Nr 6471


Jak z tego wynika przed wojną produkowano u nas szkło na kałamarze dla Watermana. Może ktoś namierzy ten wzór zastrzeżony nr 6471. Ja sprawdzałem, ale w sieci jest niedostępny.

A przy okazji może ktoś ma taki kałamarz z polską etykietą?

Velo, pamiętam ten kałamarz na zlocie.

Powiem Ci, że odnajdywanie takich "smaczków" jak ten kałamarz lub pudełka pelikana z polskimi instrukcjami i cenami to odkrywanie historii
piór, w mechanizmie której Polska była jednym z kół zębatych.

Bardzo fajna sprawa.

_________________

Ciekawostka...

_________________

Cześć,

Temat jak to temat ... lubi czasem wrócić
Przeglądałem sobie dzisiaj katalog papierniczych rupieci z 1939 roku.
I na jednej ze stron zobaczyłem rysunek.
Pamięć ludzka to dziwne coś bo jak zobaczyłem to pomyślałem ..... Velo

A oto i ten rysunek:


Wychodzi na to, że może nie tylko robiliśmy buteleczki.
Na etykiecie jest jak wół, tylko troche niewyraźnie ... A.VALEGGIA (??) WARSZAWA Sp. z ogr odp.
To nie wygląda na dystrybutora ... bo nawet Ziembicki nie miał atramentów Watermana sygnownych swoją marką.
Polski producent???

Pozdrawiam
AMcK

Najwyraźniej to był polski producent atramentu na licencji Watermana. Mam nadzieję graniczącą z pewnością, że jakieś buteleczki z etykietami się gdzieś jeszcze na strychach zachowały

A tutaj z katalogu Ziembickiego z 1938:

Jak zawiera flaszkę "po wyschnięciu czarnego atramentu" ? Znaczy że sprzedawali puste chyba ?

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

Zobacz opis po lewej: "w kolorze niebieskim po wyschnięciu czarny", może więc i przy kolejnym opisie podano kolor atramentu po wyschnięciu. Tak by to się dało wytłumaczyć, choć zapis nieszczęśliwy i niejednoznaczny.

Tak graficznie to ten sam kałamarz
Szukajmy oryginalnej flaszki .... z etykietą.
Pozdrawiam
AMcK

Pewnie stoi gdzieś tu, między innymi starymi atramentami

Ok, to szukam takiej butelki z etykietą.

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

Dex, czyzby too Twoja skromna kolekcja atramentów i buteleczek na nie?

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

Na szczęście to nie moje

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

Ciekawe, co by kotka Maja na to powiedziała! Raj: spadające słoiczki, rozlewający się płyn, chaos...

_________________

Wypis z księgi spółek handlowych z 1936:

Dzięki Kawuska
Fabryka atramentu ...fiu, fiu ... ciekawe czy rzeczywiście tutaj robili czy tylko cło obchodzili. Polak był prokurentem ... a w jakich charakterze w rejestrze występuje Stowarzyszenie Kupców Polskich? Ten wpis pod literą H jest określony z góry dla każdej sytuacji? Jakie info tam było wpisywane?

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Tutaj to miejsce w "realu":
http://goo.gl/maps/eLS5Y

A tutaj jak było:
Warszawa, ostatnie spojrzenie (czerwiec-lipiec 1944) ze zbiorów Herder-Institut

W lewym górnym rogu widać jak biegnie skośnie w górę ul. Wolność, od niej odchodzą w lewo na górze ul. Kacza, na dole ul. Żytnia.
Kacza 7 to będzie jeden z budynków po południowej (dolnej) stronie ulicy, blisko lewej krawędzi zdjęcia. Może to ten z kominem?
(kliknąć na zdjęcie w linku i oglądać po maksymalnym powiększeniu)
http://www.herder-institut.de/warschau/ausschnitt_03/ausschnitt-03_07pl.html

W archiwum Warszawy jest taki plan rozrysowany ołówkiem:
http://www.szukajwarchiwach.pl/72/25/0/ ... 5#tabSkany plik: 25.jpg
Wychodzi na to że Kacza 7 to teraz niestety boisko szkolne Liceum Śniadeckiego
Pozdrawiam
AMcK

Telefon i adres na Kaczej najwyraźniej prawdziwy - książka telefoniczna z roku 1939/40:

Strona z danymi firmy na Kaczej 7- KLIK

Valeggia miał na imię Andre. W 1929 roku reklamował się jako: piśmienne mat. — fournitures de bureaux. W 1930 już jako: wieczne pióra i atrament Watermana A od 1936 jako: Wyłączne Przedstawicielstwo na Polskę Wiecznych piór Watermana, Warszawa. Cały czas Kacza 7.

Watermanem handlowali również w sklepach Mary Mill i Winiarskiego Stanisława. Sklep Winiarskiego jest na stronie 466-tej (ksiązka z 1939/40), Nowy Świat 53 (kamienica Mikulskiego, róg Wareckiej?), opisany jako "skł. papieru, specj. dz. piór wiecznych Watermana'a"

Jeśli to był front budynku to tak to wyglądało w 1922 roku:

Przy okazji poznałem numery telefonu i potwierdziłem oba adresy pradziadka ze strony ojca

Sklep o nazwie KAWUSKA prowadzony przez B. Szapiro jest na stronie 625 (ceny fabr., ul. Graniczna 9 - książka z1939/40). Jest to jedyna firma w branży "pióra wieczne". W książce z 1932/33 Kawuska ma taki wpis: „KAWUSKA" ze złotą stalówką „ETERNTJM" z nierdzew. stal. wyrobu Tow. Przem. K. WASILEWSKI i Ska, S. A. Warsz.,Elektoralna 5, t. 6.75-91.

ETERNUM jest napisane tak jak OCR to zobaczył, nie mam już siły dzisiaj walczyć z tym, ale dotrę do skanu oryginału.

Są też Ostrowscy sprzedający Parkera (branża: materiały piśmiennicze)
KLIK

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Pod literką H : "Zrzeszenia i organizacje gospodarcze do których należy firma".A więc w tym przypadku:
Stowarzyszenie Kupców Polskich: Związek zawodowy kupców-chrześcijan na obszarze województw centralnych i wschodnich: 114 oddziałów, 31 sekcyj branżowych. Reprezentacja i ochrona wspólnych interesów członków: ca. 9.000 członków. Wydawnictwo dwutygodnika „Tygodnik Handlowy".

Natomiast K.Wasilewski należał do :
Związek Wytwórców Gałęzi Papiernlczo - Piśmienniczej. (1928). Wr. A. Warszawa, Al. Jerozolimska 11 m. 18 .
G. T. A. „J. Franaszek", Warszawa. — „Guma Myszka", Warszawa. — R. W. Hawelka i Syn, Warszawa. — „Copernicus" S-ka z o. o ., Warszawa. — Edward Kręglewski S. A., Poznań. „St. Majewski" S. A., Pruszków. Tow. Przem. K. Wasilewski S. A., Warszawa. — L. i C. Hardtmuth-Lechistan S. A., Kraków. — M. Leszczyński, S-ka Akc., Warszawa.
Związek zawodowy wytwórców materjałów piśmiennych. Reprezentacja i ochrona wspólnych interesów członków: 9 członków.

Dzięki

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Na tej samej stronie w dokumencie z lustracji w dniu 17 września 1946 posesja Kacza 7 została opisana tak: /Opis zagrożeń/ "Na froncie jedno piętro mają zdjąć budynki fabryczne nie zagrażają." (str 20)

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Aleś wyszukał:)

_________________
Warto sprawdzić -->
To już koniec mojego listu. Mam nadzieję, że szybko odpiszesz i powiesz, co o tym sądzisz.

Malizna, ale chodziło o określenie "przedstawicielstwo wiecznych piór" w kontekście rozważań i znalezisk wyżej.

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

1933. Dokument producenta. I jest Warszawa i Kacza 7




1939 Reklama nasza, choć bez polskiego akcentu na kałamarzu. Plus obrazowo pokazane po co ta butelka ma taki a nie inny kształt.

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Uzupełniając. Rejestracja w Urzędzie Patentowym znaków towarowych i nazwy Waterman's to rok 1926-ty. Wsysaki!

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Matko, co to są te wsysaki???

_________________
"Kolekcjonerzy mają inną moralność, są jak pszczoły."

Mikropipety?
Poza tym popraw się, młody człowieku. Powinno być:

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Wersal to czerwiec 1919. Ciekawa pisownia Rumunii i ciekawy pomysł na reklamę z międzynarodowym "udziałem".

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.