



Z ciekawością otwierałem schludne pudełko zawierające wyżej wspomnianego Watermana. Naczytałem się, że to pióro specjalnie dla mężczyzny, ciężkie, nie do zdarcia, to znów zdzierające się od razu, zanim się je dobrze zobaczy...
Kolorystyka klasyczna i sprawdzona, czyli złocenia + czerń. Pióro nie jest filigranowe, ale też nie razi rozmiarami. Podobne do Parkera Urbana, więc z tych większych, ale nie "dyrektorskich" i po dwóch podpisach ręka nie boli

Przyjemnie w dotyku i naturalnie leży w dłoni. Sekcja długa, wygodna, zaznaczona gustownymi pierścieniami. Stalówka stalowa, w dwóch kolorach. Ascetyczna, bez ozdobników poza znaczkiem firmowym, napisem "Waterman Paris" i oznaczeniem grubości (w moim piórze "F"). Dwa kolory: złoty i stalowy oddzielone od siebie wyżłobionymi kreseczkami. Stalówka jest dosyć długa i smukła, moim zdaniem bardzo fajna w tej całej swojej prostocie.
Pióro startuje od razu, pisze przyzwoitą "F" bardzo gładko. Zatankowałem do tłoczka (brak w komplecie, trzeba dokupić osobno). Zamykane na "klik"
Po przetestowaniu przyznaję, że to dobre pióro klasy ekonomicznej, do codziennego użytku. Dosyć dobrze się prezentuje, ma swój wyraz i ciekawy wygląd. Klasyczny, skromny, ale nie ubogi czy szkolny wygląd. Bardzo gustowne, wygodne do pisania i dobrze piszące. Nie bije po o czach metalowymi, błyszczącymi wykończeniami. Cena adekwatna do jakości towaru, który nabywamy. Jestem z tego pióra bardzo zadowolony i piszę nim codziennie.
Jacek