_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

zdrówka

_________________
Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. Mark Twain

Ja tak skromniutko - jedna stara, druga nowa
na starej napis głosi : Pelikan, farby, pędzle, tusze chińskie, gumki do mazania:



tu nowa:



i cos dziwnego - leko wypukła płytka z ebonitu.... Czyżby z jakiegoś pudełka? Może ktos wymysli od czego toto jest. Zdjęcie jest skanem, więc stąd po brzegach lekko nieostre

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

Marcin, to ostatnie to jest klasyczny, piękny, przycisk do papieru

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

Być może, choć to jest leciutkie i od spodu ma tylko jedno cieniutkie żebro wzdłuz i trzy poprzeczne...

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

Ciekawostka na temat jednej z bardziej znanych grafik reklamowych Pelikana, tej oto :


Jak się dobrze wczytać, to w prawym dolnym rogu można przeczytać sygnaturę artysty. To niejaki Theo Matejko.
Właściciel tego jakże znanego w Polsce nazwiska pochodził z Czech (chyba z Moraw dokładniej), podobnie jak mistrz Jan. Theo M. wyemigrował do Niemiec, gdzie stał się zaangażowanym obywatelem III Rzeszy pracującym jako grafik na rzecz propagandy goebbelsowskiej. Rysował też ponoć dla czasopisma "Der Stuermer"... . Nie doszukałam się powiązań rodzinnych pomiędzy Theo M. a Janem M. ... Chwała Bogu

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

Pamiętałem, że już kiedyś o tym było ... Voila!

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

To ostatnie to pokrywka z pudełka na taśmę do maszyny.

Merci, faktycznie było.
Tylko mnie wtedy jeszcze na Forum nie było ...

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

Jasne, po prostu skojarzyłem i poszukałem. A jak już znalazłem ... to niech wiedza się akumuluje miast rozpraszać

_________________
My podzieliliśmy się bogami, ale jak oni podzielili się nami?--- Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu
W avatarze waran nilowy. Zdjęcie: snapshot.

Wreszcie odkryłem skąd pochodzi moja płytka pelikan.
Była faktycznie nakrywką od pudełka... oto zdjęcia innego egzemplarza
Oto całość : pudełko + nakrywka

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

Tak, to pokrywka od pudełka, ale nie od taśmy do maszyny, ale to jest pudełko na .....spinacze biurowe

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

Niemiec sprzedał mi takie jako :
BAKELITE Halbrunde Pelikan - Bakelit-Dose für Schreibmaschinenband



zdrówka

_________________
Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. Mark Twain

Pozwolę sobie odkopać wątek, choć to może nieelegancko, ale skoro już istnieje, to po co zakładać nowy.
Reklama atramentu Pelikan z 1909r. ze zbiorów Muzeum Historii Kultury w Hannowerze, autor
Siegmund Suchjoodolski.


źródło: http://www.slogans.info

_________________
"Nie jestem ja na tyle szalonym, żebym w Dzisiejszych Czasach co mniemał albo i nie mniemał."
W. Gombrowicz

Bardzo ciekawa koncepcja, która ma zachęcać do pisania wymiocinami. Duszenie pelikana przez nagiego dzieciaka, to taki sympatyczny dodatek.

Dzieciak, mam nadzieję, próbuje zahamować ten bluzg a nie dusi biednego ptaka. A z resztą kto go wie...

Swoją drogą z tym "puszczaniem pawia" przez pelikana (ot taka ciekawostka ornitologiczna) coś było na rzeczy .
Kolejny plakat reklamowy z 1909r., tym razem zapożyczony ze strony ruettingerweb.

_________________
"Nie jestem ja na tyle szalonym, żebym w Dzisiejszych Czasach co mniemał albo i nie mniemał."
W. Gombrowicz