Jest taka wystawa, w Warszawie, którą bardzo bym chciała zobaczyć, http://vangoghalive.pl/

A ponieważ bilety grupowe kosztują całe 2 dychy mniej niż indywidualne, wpadłam na pomysł, że może jest tu więcej osób, które chciałyby pójść? Możnaby zorganizować przy okazji jakieś spotkanko, powiedzmy w okolicach połowy stycznia, co Wy na to? Byłyby w ogóle chętne osoby??

1. kasiasemba

_________________

penspa.com

1. kasiasemba
2. Dex
3. Ewa

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

Wyświetlanie obrazów pociętych na kawałki na podłodze, ścianie i suficie, to dla mnie jakieś naciąganie. Sądzę, że Van Gogh by sobie obciął drugie ucho, gdyby zobaczył co wyrabiają z jego obrazami.

Nie And, to odcięte by sobie przyszył i powiedziałby "chromolę!"

_________________

Myślę, że muzealnicy trochę głupieją. Na siłę chcą być nowocześni i wymyślają takie potworki. Niech mi sprowadzą obrazy Van Gogha a nie zdjęcia tych obrazów z dźwiękiem.

No ale właśnie nie sprowadzili widzisz

Wystawa ma bardzo pozytywne recenzje, ja osobiście jestem szalenie ciekawa, jak to wyszło.

_________________

penspa.com

_________________
Nigdy nie nazwę człowieka świnią, psem, czy padalcem - zwierzęta nie zasługują na takie porównanie.

Mną się nie przejmuj, ja to często marudzę. Zobacz i podziel się wrażeniami.
Ja widziałem oryginały w Amsterdamie i sądzę, że ta wystawa, tego nie przebije.

a tego to jestem pewna...

_________________

penspa.com

Więc chciałam powiedzieć, że dzis, w ostatnim dniu wystawy, udało mi się ją zobaczyć.
Jestem bardzo zadowolona, duże wrażenie i ciekawe przeżycie. Wydawało mi się, że dość dobrze znam twórczość Van Gogha, ale jednak było wiele obrazów, które widziałam pierwszy raz w życiu.
W każdym razie, warto było.

_________________

penspa.com

A jak z odbiorem dzieł? W końcu to wystawa multimedialna. Nie przeszkadzały te wodotryski?

Właśnie nie. Jakoś mimo wszystko to było dość, powiedziałabym, stonowane.

_________________

penspa.com