Witam, poszukuję codziennego pióra do 200zł. Chciałbym żeby było wytrzymałe i odporne na eksploatację, dobrze żeby się nie toczyło z biurka i miało lekki fleks. Stalówka- byle nie B. Dobrze ażeby obiekt nie kłuł w oczy (mnie na przykład kłuje Kaweico Sport), a najlepiej był w miarę monochromatyczny z metalowym wykończeniem.

Proszę bardzo - polecam:

Temat 1

Temat 2

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

Czytałem i nie pomogły

Problem z decyzyjnością.
Może w takim razie chybi-trafił

Pamiętaj - nie ma ideału, który spełnia 100%oczekiwań

Chybił-trafił to nie jest optymalne rozwiązanie.

Do 200 zł Waterman Hemisphere może być ciekawym wyborem. Metalowy, dużo różnych wykończeń. Flexa mieć nie będzie nawet lekkiego, nie wiem czy w tej cenie jakieś nowe pióro go ma. Zamknięte się z biurka nie stoczy. Jak nie waterman to może jakiś Sheaffer np. 100 lub 300, na nowe Prelude chyba ciut za mało.

Fleksa?


Aaa doczytalam, że NIE będzie mieć. No nie, z pewnością

_________________

penspa.com

Tak się rozwija pióroza. Bo to miało być czarne, ale spodobało się różowe, więc następne to już kupię czarne. Ale to czarne to na 100% mnie nie zadowala, bo wolę ze srebrnymi dodatkami a kupiłam złote. Itd itd itd...

_________________
Kolor różowy to nie zbrodnia.

Lekki fleks? To raczej nierealne we współczesnych piórach.
Nie zrozumiałam, co znaczy to pogrubione.

_________________
http://mcagnes.blogspot.com

A może kaweco student? Chyba na olx albo allegro widziałem dzisiaj.

Sheaffer 300 polecam. Koń roboczy.

_________________
Co się waszeć o to pyta!
Maczaj pióro - pisz i kwita!

_________________
Jestem gorszego sortu.
Bielsko przeprasza za Piętę.

Już poprawione.


A co państwo sądzą o Shaeffer Prelude?

Spośród współczesnych, ze stalówką jak gwóźdź, to całkiem spoko tylko nieco ciężkie

_________________

penspa.com

Fleksa to on absolutnie nie ma, nawet najlżejszego . Ale tak poza tym to bardzo przyzwoite pióro. Czasem stalówka wymaga lekkiego dogłaskania, zwłaszcza F. Jak się zakręcisz, to za dwieście złotych spokojnie coś utrafisz.

P.S. Kasiu zapewniam Cię, że są dużo gorsze gwoździe

_________________
Otóż zachowuję prawo zmiany zdania, a też rozkosz przeczenia samemu sobie. Ch. Baudelaire

W Twoim przypadku to chyba najlepszy wybór i na pewno lepszy niż Waterman Hemisphere.
Fleksa oczywiście nie uświadczysz. A co do ciężaru to sam musisz ocenić.
Ja tym piszę na codzień. No, łatwo ze mną to pióro nie ma i daje radę

_________________
Nic, żadnej roboty nie wezmę, nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!

Może Faber Castell Loom? Świetne pióra, świetne stalówki, ale twarde - jak w większości współczesnych piór.

Pewnie tak, wiesz że jestem rozwydrzona

_________________

penspa.com

@polop, napisałeś, że chciałbyś pióro z flexem, czyli z założenia pióro z miękką stalówką, natomiast stalówki w Sheafferze to zupełne przeciwieństwo. Dla mnie osobiście również to stalówki typu gwóźdź ale znam takich co piszą i chwalą. Prelude to dobry wybór, jeżeli tylko odpowiada Ci miękkość, a raczej twardość stalówki.

Przejdź się do sklepu i wypróbuj kilka w założonym przedziale cenowym. Zobaczysz, że każde pisze inaczej

Faber-Castel i twarde stalówki? Raczej bym się nie zgodziła - są rewelacyjne. Jednak jeśli chodzi o wytrzymałość to od modelu Ambition w górę, w Loom gwint jest plastikowy...

_________________
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."Maya Angelou

KAŁAMARZ.net - SKLEP(ik)
KAŁAMARZ.net - Facebook

Fajne, elastyczne stalówki są we współczesnych Japończykach: Pilot i Platinum. Są oznaczane symbolem S (soft) - SF, SFM i SM. Tylko nawet szukając bezpośrednio w Japonii (najłatwiej przez e-bay) trzeba liczyć się z nieco większym wydatkiem.

_________________
Otóż zachowuję prawo zmiany zdania, a też rozkosz przeczenia samemu sobie. Ch. Baudelaire

Moim dotychczasowym piórem był Parker IM i mocno nie odpowiadała mi twardości tego kołka na końcu pióra,
jednak pisanie nim nie było złym doświadczeniem, dlatego, że jakoś szczególnie odpowiadała mi jego stylistyką... no dopóki ze złotych elementów nie zrobiły się elementy brązowe... I dopóki nie zginął w sposób tragiczny. Szkoda mi go...


Ale wiem, że są tacy co na samo "Parker IM" doznają ataku wstrętu.

Nie chodzi mi o jakiegoś super fleksa, ale ażebym nie czuł że piszę gwoździem.

W tej cenie trudno będzie się zmieścić i jednocześnie spełnić Twoje oczekiwania. Jeśli dorzucić jeszcze setkę, to rozważ Kaweco Dia 2 w wersji czerń CT. Stalówka M ma całkiem przyjemny feedback. Identyczne stalówki są w Studentach a pióro jest kilkadziesiąt złotych tańsze.

_________________
Otóż zachowuję prawo zmiany zdania, a też rozkosz przeczenia samemu sobie. Ch. Baudelaire

Albo kup vintage....

_________________

penspa.com

O, o, o, Kasia ma tutaj 107% racji! Ja tak zrobiłem i radość mnie przepełnia od tej chwili

To ja jeszcze coś zaproponuję. Ostatnio zamówiłem jakieś Baoery (051, 508, 519) wszystkie dość ładnie wykonane. Stalówki miały w porządku, ale były suche. Wymieniłem je na świetne stalówki JoWo #5, które możesz zamówić w jakiej grubości chcesz, za dopłatą mogą Ci przeszlifować na stub, italic albo jeszcze inne. Wydają mi się bardziej elastyczne od tej w moim Faber Castell Ambition. Sprawują się świetnie. To też jest jakieś rozwiązanie. Ja jestem zadowolony.
A jak szukasz czegoś bardziej elastycznego to jak Kasia radzi- vintage. Może będziesz musiał trochę dołożyć, ale moim zdaniem warto. Dla mnie takie pióra mają swój urok, duszę. A te współczesne to przyjemne, ale tylko akcesoria piśmiennicze
Edit: Zerknij na to:
viewtopic.php?f=34&t=10910&p=168683#p168683

Już zamówione...
Padło na Sheaffera Prelude- czarny CT z palladowaną skuwką.
Teraz tylko czekać i się cieszyć z nowego nabytku

Dziękuję serdecznie wszystkim z dobre rady- szczerze mówiąc nie spodziewałem się że pióra gromadzą tak dużą i przyjazną społeczność.

Conie? Też to zauważyłem jak tu niedawno po raz pierwszy zajrzałem Miło było pomóc, daj znać jak się na coś skusisz.
Ed. Nie zauważyłem poprzedniego postu. Gratulacje!

Dzięki!