Dexter:
Z tym różańcem to pierdnąłeś jak ostatni kretyn!
Twoje poglądy nikogo nie obchodzą, nie wiem skąd cie wykopali?
Czy tylko obrażać ludzi potrafisz?

Twoje poglądy także nikogo nie obchodzą A zwłaszcza mnie.
W Twych słowach widzę żywiołowego, wierzącego i praktykującego katolika. Zgodzisz się?

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

A ja nie wiem, skąd wykopali Ciebie Tak się składa, że znam Dextera, również osobiście, i mogę zapewnić, że nie jest to osoba skłonna do obrażania kogokolwiek. Myślę, że jego wypowiedź była nawiązaniem do często widzianych w Internecie 'objawień' na patelniach z boczkiem i tak dalej.

_________________
Jestem smokiem, trochę lecę, trochę zionę.

Piter22
Najpierw przeczytaj co napisał Dexter a później się wypowiadaj, bo może nie umiesz czytać?

Więc Dexter nie obrażaj ludzi publicznie jeśli nie chcesz być obrażany.

Ja przeczytałem. Wytłumacz, proszę, dlaczego czujesz się obrażony/a (przepraszam, nie wiem, jak mam się zwracać, bo się nie przedstawiłeś/aś), bo nie rozumiem.

_________________
"Kolekcjonerzy mają inną moralność, są jak pszczoły."

Widzisz, ja nie jestem osobą wierzącą. Ty tak. Zastanów się, czy swymi powyższymi słowami postępujesz tak, jak nakazuje Twoja wiara, a potem się publicznie wypowiadaj.

Myślisz, że możesz mnie obrazić stosując kompilację kilku słów ogólnie uznanych za wulgarne? To się mylisz. Nie działa to na mnie.

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

Widzisz PanKleks, może nie tyle abym był obrażony (to zbyt wielkie słowo) na Dextera. Jego wypowiedź jest niesmaczna i pokazuje jego stosunek do pewnej tradycji, do religii, jakie ma wąskie myślenie (zero tolerancji) w stosunku do innych od siebie.

Boody

Dexter: nie mam najmniejszej ochoty ciebie obrażać, to ty mnie obrażasz takimi wypowiedziami.
Forum powinno być miejscem tylko i wyłącznie do wymiany poglądów, do którego zostało stworzone.

Kolego, czy mogę prosić byś sobie założył osobny temat i tam opisywał swoje doznania?

P.S.
Nie jesteś w stanie mnie obrazić, mimo usilnych chęci

_________________
Rzuć mnie wilkom na pożarcie a wrócę dowodząc watahą.

Daj spokój, Dex. Załóż temat do żalenia się i będzie spokój

_________________
Pozdrawiam

A ja się jakoś słowami Dexa nie poczułem urażony .... Raczej się uśmiałem . No cóż, jest wiara i jest fanatyzm. Jest wielkoduszność i roztropność, jest ich przeciwieństwo

Jeszcze dyskutantowi przypomnę "nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni..."
A napisanie "nie obrażaj, jeżeli nie chcesz być obrażany" to kompletne zaprzeczenie nauki zawartej w Piśmie Świętym ...

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

o to ! to właśnie!
Przeczytaj sobie to zdanie raz jeszcze !
Tak się czasem komuś zdarzy, że najpierw napisze, potem pomyśli, a potem zrozumie
Czego niniejszym życzę

_________________
( ಠ ͟ʖ ಠ )

Wydaje mi się, że właśnie trwa klasyczne karmienie trolla

Nie wiem czy zauważyliście, ale tych "objawień" jest więcej - kolor 3 jest chyba cały objawiony, przykładowo 2-ga od prawej belka ma na dole twarz, ale twarze są też na pozostałych, wprawdzie trochę twarze kosmitów, ale zawsze twarze. Szukajcie a znajdziecie

_________________
Lepiej piórem pisać bzdury, niż mądrości z klawiatury.

Cóż, są grupy, które uwielbiają doszukiwać się obrażania tam, gdzie go nie ma, aby móc z wyimaginowanym wrogiem dzielnie walczyć Trochę to groteskowe.

Trafiłeś/aś w samo sedno. Dex napisał ni mniej, ni więcej, tylko to, jak niektórzy potrafią z wiary zrobić biznes. Nie rozumiem, co w tym obraźliwego, że demaskuje się takie działania? Czytaj, proszę, ze zrozumieniem. Fakt, że ktoś użyje w swojej wypowiedzi sformułowania "kółko różańcowe" nie czyni tej wypowiedzi obraźliwą.
Zresztą sam/a piszesz, że nie czujesz się obrażony/a, więc tym bardziej nie rozumiem, skąd to święte oburzenie.

BTW: nadal nie wiem, jak mam się do Ciebie zwracać. Na tym forum panuje taki, może dziwny zwyczaj, że zanim ktoś zacznie pisać posty, to się przedstawia w dziale "Wejście smoka".

_________________
"Kolekcjonerzy mają inną moralność, są jak pszczoły."

Pozwolę się sobie z Tobą nie zgodzić Panie Kleksie.
Sam pomysł tworzenia kół różańcowych z powodu twarzy na korpusie pióra jest prześmiewczy i mnie również dość znacząco zniesmaczył. A tym bardziej mi przykro że pisze to admin, gospodarz forum. Tym samym istnieje poważna obawa, że tego rodzaju wycieczki na czyjeś poglądy religijne będą tolerowane. Jednak jako gość tego forum mam do wyboru albo się z tym pogodzić (dopóki jakaś cienka jednak granica nie zostanie przekroczona), lub usunąć konto na forum.
Na tą chwilę wg mnie, ten słaby żart był bardziej głupi niż obraźliwy (sorry Dex), a więc nie uznałem za konieczne zabieranie głosu w tej sprawie. Ale skoro już zaczęliście

Szanowna (y) Anonimie, bo nadal brakuje Ci kultury, żeby się przedstawić, Dex pisze do Ciebie używając dużej litery, jak zwykła kultura nakazuje. Ty zaś piszesz "ty" zamiast "Ty". Jedna literka a tak wiele mówi o poziomie rozmówcy...

Wypowiedź Dexa co do treści też nie była obraźliwa, ponieważ - mam wrażenie, że każdy na Forum tak to rozumie - nie odnosiła się ogólnie do katolików, tylko do ludzi, którzy wiarę pojmują opacznie. Używając biblijnego określenia "faryzeuszy" ze znanej przypowieści.
Klepiących paciorki bez zrozumienia i na pokaz, robiących z wiary biznes lub obnoszących się z wiarą na pokaz lub jedno i drugie - każdy doskonale wie, o co chodzi.

Twoja zaś wypowiedź miała charakter typowo obraźliwy - "pierdnięcie", "kretyńskie", czy jakoś tak - to są sformułowania obraźliwe.

Na koniec - piszesz, że nikogo poglądy Dexa nie interesują. Mów za siebie, jakim prawem wypowiadasz się za wszystkich na Forum? ("nikogo").
Powiedzmy, że mnie na przykład interesują, i co teraz?
Nie życzę sobie, żebyś się wypowiadał (a) za mnie.

Ta dyskusja nie ma chyba sensu. Ja jako katolik (praktykujący) nie poczułem się obrażony. Co więcej - nigdy nie odczułem na Forum, że ktokolwiek obraża moje uczucia religijne. Specjalnie przeczytałem też jeszcze raz to, co napisał Dex... I naprawdę, nie widzę tam niczego obraźliwego... Co innego gdyby napisał coś w stylu 'walnięci katole mogliby bić przed tym piórem czołem o podłogę' ale to... Serio?

_________________
Jestem smokiem, trochę lecę, trochę zionę.

A, właśnie mi się wyświetliła Twoja wypowiedź Chester, jak już umieściłem moją.
Przepraszam więc, że piszę osobno zamiast ustosunkować się w poprzednim poście.

Otóż tak jak Ty, pomysł odbieram jako prześmiewczy, ale obiekt prześmiewania identyfikuję inaczej, dlatego mnie nie zniesmaczyło. Nie mam absolutnie nic przeciw katolikom, mam nawet kolegę katechetę oraz nawet kilku księży, ale pewne działania na pokaz, fanatyzm oraz inne zachowania pod szyldem wiary, mnie irytują i żartowanie z tego wcale mi nie przeszkadza.

Natomiast, "co autor miał na myśli" to wie tylko sam Autor

Acha - "katole" też by mnie nie obraziło, jeśli odnosiło by się do, powiedzmy, "pseudokatolików" a nie prawdziwych katolików. Tak to właśnie interpretuję.

Organizowanie pielgrzymek jest tym samym co tworzenie kół różańcowych? To ja nie wiedziałem.

_________________
"Kolekcjonerzy mają inną moralność, są jak pszczoły."

Hm, może boody jako członek koła żywego różańca poczuł się urażony? Choć wg mnie poniosło go i zareagował raczej jak "paciorkowiec", a nie świadomy członek takiego koła. Nerwy szkodzą w dyskusji.
Na szybko w necie znalazłem takie info:
http://www.pasjonisci.org.pl/pl/grupy-p ... go-rozanca
Myślę, że gdyby Dexter to wiedział, zanim napisał, to co napisał, to by tego nie napisał

Uważaj na słowa. Ostrzeżenie poleciało.

_________________

penspa.com

Emm... to jest daleko posunięta parafraza ;P

Karmicie trola!

Kiedy czytam:
... to rodzą się we mnie niezdrowe instynkty.
Pamiętam jeszcze książki przynoszone przez mego Tatę ze stemplem:

ZEZWALA SIĘ NA ROZPOWSZECHNIANIE
GŁÓWNY URZĄD
Kontroli Prasy Publikacji i Widowisk ... czy jakoś tak.

Nie pozwólmy by te czasy kiedykolwiek wróciły.

A chamstwo w stylu pana trola powinno się eliminować w porzeczki, a nie wydzielać do osobnego tematu.

Pozdrawiam
AMcK

Nie no, spoko. Nie chcę mówić o czytaniu ze zrozumieniem, bo to jest złośliwe, ale zachęcam do spokojnego czytania. Co nie jest łatwe - wiem po sobie. Jesteśmy chyba nazbyt emocjonalnie do wszystkiego podchodzącym narodem i każde określenie, które jest nam w jakiś sposób bliskie, użyte w kontekście, którego byśmy się nie spodziewali, powoduje u nas jakąś dziwną reakcję alergiczną i zamykamy się na sens wypowiedzi.
Łotewer. Chyba nie ma sensu ciągnąć dalej tego tematu.

EDIT: Moja wypowiedź jest do Chestera, tylko AMcK mi wskoczył po drodze.

@AMcK: "(...) Nie pozwólmy by te czasy kiedykolwiek wróciły." Masz całkowitą rację. Natomiast czy boody jest trolem? Może i jest. Ale może też faktycznie się poczuł urażony? Wydaje mi się, że zamiast a priori kogoś skreślać, warto się dogadać. Make peas, not carrots.

_________________
"Kolekcjonerzy mają inną moralność, są jak pszczoły."

Zgodzę się że nie ma sensu dalej ciągnąć, ale jednak dodam że sens mojej wypowiedzi będzie dokładnie taki sam, czy to będzie "tworzenie kół różańcowych" czy też "organizowanie pielgrzymek kół różańcowych"

No to ja tylko dodam, że swego czasu dostawałem do skrzynki na listy oferty darmowej wycieczki autokarowej do Częstochowy. Do sanktuarium znaczy się. I wszystkie te wycieczki były połączone z prezentacją (i oczywiście możliwością zakupu) ziołowych herbatek, cudownych rondelków i innych takich.
Jeszcze raz: kółka różańcowe są ok. Tylko serdecznie współczuję naiwnym ludziom, którzy dają się doić z kasy tylko dlatego, że ktoś kręci swoje lody pod pozorem wiary. Czy to będzie sprzedaż "kolekcjonerskich medali z wizerunkiem naszego papieża", czy zakup cudownej herbatki, czy też możliwość zobaczenia twarzy w korpusie pióra. I nie wiem, co to ma wspólnego z wiarą.

_________________
"Kolekcjonerzy mają inną moralność, są jak pszczoły."

To jeszcze ja się podpisuję obiema rękami pod wpisem PanaKleksa.
Dodam jedynie, że nie tylko żal mi tych dojonych.
Dodatkowo niezwykle denerwują mnie "biznesmeni" używający wiary (jakiejkolwiek) dla własnych korzyści, czy to finansowych, czy politycznych, czy nawet towarzyskich.

Irytują mnie też dewotki (ci) niestety nieraz licznie zasilające szeregi kół czy to różańcowych czy innych grup modlitewnych, ze szkodą dla wspomnianych grup, oczywiście. Nieraz tak licznie, że całe grupy są postrzegane przez ich pryzmat. I do nich, zapewne, odnosi się większość żartów.
Niestety, podejrzewam, że nie ma jak takich osób wykluczyć dlatego są i będą "zmorą" kółek itp...
A "kółko różańcowe" weszło już po prostu do języka jako synonim wszelkich takich grup.