Przedstawiam test atramentu Monteverde Emerald Green o ładnym szmaragdowym kolorze. Sporo jest odcieni tego typu na rynku. Każdy producent stara się mieć taką barwę w swej palecie. Atrament dobrze współpracuje z piórem, ma także dobre właściwości techniczne. Atrament może przebijać punktowo na papierze ksero. Jeśli ktoś nie posiada, a chciałby, bez obaw może nabyć.



Producent: Monteverde

Seria, kolor: Emerald Green

Pióro: Waterman Hemisphere „F”

Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2)

Parametry techniczne:

Przepływ: dobry

Lepkość: dobra

Przebijanie: możliwe punktowe

Cieniowanie: zauważalne

Strzępienie: niezauważalne

Nasycenie: dobre

Kleks rozmazany stalówką



Maźnięcie wacikiem



Kreski



Odporność na wodę [klasa C]



Czas wysychania



Kleks na chusteczce higienicznej



Chromatografia



Próbka tekstu na papierze ksero



Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2)



Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2)



Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2)



Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)

_________________
Powieki Bodhidharmy. Kolorowy świat herbaty
Atramentopedia. Każdy atrament ma swojego kleksa.
Pencyklopedia. Encyklopedia piór wiecznych

Akurat to nie jest mój ulubiony odcień zieleni. U mnie z przepływem było akurat kiepsko, po 7 dniach od zatankowania pióra takie coś się pojawiło:



Prawdopodobnie atrament "popsuł się" w butelce, tankowałem go strzykawką prosto do konwertera. A konwerter był czysty, ba - przesadnie dbam o jego czystość, dałbym sobie przez niego podłączyć kroplówkę

Coś atramenty Monteverde popsuły się jakościowo. Mam też buteleczkę skisłego Gemstone Olivine....

Uuuu, to bardzo przykre. Ale dobrze, że piszesz. Warto ostrzegać innych.

_________________
Powieki Bodhidharmy. Kolorowy świat herbaty
Atramentopedia. Każdy atrament ma swojego kleksa.
Pencyklopedia. Encyklopedia piór wiecznych