"Atramenty J. Herbin już kilkukrotnie opisywaliśmy na łamach Zegarki i Pióra. Kolejny kolor jaki wpadł nam w ręce to Poussier de Lune (jeden z 30 kolorów serii La Perle des Encres. (...) Na uznanie zasługuje w tym atramencie przepływ – pióro sunie po papierze gładko, pisanie tym atramentem to czysta przyjemność. W przypadku stalówek EF, F, M nie powinno być problemów z przebijaniem. Strzępienia również nie udało mi się odnotować, nawet przy pisaniu na papierze gorszej jakości. Kolor jest bardzo głęboki, daje bardzo dobre nasycenie, ale jeśli chodzi o cieniowanie to można mu dać „czwórkę”."

Czytaj całość

_________________
ZEGARKI I PIÓRA.COM - strona o piórach wiecznych i zegarkach (nowości, testy, recenzje, wydarzenia itp.) Zapraszam

Jeden z moich ulubionych.
Poussiere E

_________________

penspa.com

Ehhh i tak to jest jak się mówi żeby zwracać uwagę na szczegóły Poprawiłem w tytule i w linku - na próbce już nie da rady... Ale dzięki za czujność.

_________________
ZEGARKI I PIÓRA.COM - strona o piórach wiecznych i zegarkach (nowości, testy, recenzje, wydarzenia itp.) Zapraszam

To jak już mamy poprawiać to przedostatnie "e" to : è
czyli razem to : "Poussière de lune"
czyli księżycowy pył...
A recenzja jak zwykle kapitalna i dzięki Ci za nią!

_________________

Akurat kupiłem buteleczkę w F-Pen i zamierzam go sobie solidnie porównać z pozostałymi fioletami, których mam chyba zbyt wiele. Recenzja jak zawsze na wysokim poziomie, dzięki!

Bardzo ładne oddanie koloru. Dzięki.

_________________
Powieki Bodhidharmy. Kolorowy świat herbaty
Atramentopedia. Każdy atrament ma swojego kleksa.
Pencyklopedia. Encyklopedia piór wiecznych

Bardzo go lubię, taki zgaszony, bardzo przyjemny fiolet.