Tutaj o PRELUDE. Otwiera się?Gift Collection 300 ma ok. 14,2 cm zamknięty i jest z metalu, więc śmiało można go zaliczyć do solidnych, względnie ciężkich piór. Z tym, że o ciężarze stanowi w dużej mierze skuwka (nie mam wagi jubilerki, więc nie powiem dokładnie jakie są proporcje), której założyć na tył korpusu stabilnie się nie da (być może w nowszych piórach jest to zmienione, albo ja mam trefny egzemplarz ???) - więc na pewno trudno jest powiedzieć, że 300 jest za ciężkie kiedy się nim pisze, mimo sporych rozmiarów (ponad 12 cm bez skuwki). Stalówki w obu piórach są tego samego typu i sprawują się bardzo przyzwoicie. W Prelude można skuwkę założyć na tył korpusu i tak pisać, jak ktoś tak lubi, choć środek ciężkości jest chyba odrobinę za wysoko dla osób, które preferują niski chwyt, tzn. mają palce blisko krawędzi sekcji i stalówki.
Powodzenia i daj znać na czym stanęło,
Mac
_________________
Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotuW avatarze waran nilowy. Zdjęcie:
snapshot. Wykorzystane za zgodą.