WstępZdarzyło się wieeele lat temu w jednym ze znajomych sklepów papierniczych... Przeglądałem pióra leżące pod szybą wystawy. Mnóstwo standardowych Parkerów, Watermanów, kilka tanich chińskich "plastików". A wśród nich leżało nietypowe pióro - czarne, matowe, z metalową skuwką. Poprosiłem o pokazanie mi go z bliska. Niesamowicie spodobała mi się jego stalówka. Kompletnie nie mogłem skojarzyć co to za pióro. Zapytałem jak się je napełnia, "standardowe naboje" usłyszałem w odpowiedzi. Więc zapytałem o cenę. Okazało się, że bardzo przyzwoita. Przekalkulowałem szybko, że powinienem mieć w portfelu pieniądze na pióro i na paczkę nabojów. Kupiłem je...
Po powrocie do domu okazało się, że pióro potrafię rozkręcić, ale... naboju do niego nie włożę bo się nie mieści! Postanowiłem, że oddam pióro skoro wymaga jakiegoś niestandardowego rozmiaru naboi i już - nie będę się przejmował. Szczęśliwie wypatrzyłem cieniutką kreskę na korpusie. Pokręciłem końcówką - okazało się, że się rusza, wykręca, a przy tym.. w korpusie ruszył się tłoczek. Szybko skręciłem pióro i napełniłem je "standardowym" atramentem: Waterman Florida Blue.
Pierwsze wrażeniePióro wygląda prosto i elegancko. Widać w jego wykonaniu niemiecką myśl techniczną

Jest dość smukłe, wykonane z czarnego matowego tworzywa, do którego świetnie pasuje metalowa "szczotkowana" skuwka. Uchwyt pióra oddziela od korpusu cienki przejrzysty pierścień, przez który podejrzeć można poziom atramentu.

Pokrętło ruszające tłoczek wewnątrz pióra jest tak doskonale dopasowane do reszty korpusu, że łatwo go nie zauważyć
WykonanieJak na tak niedrogie pióro - wykonanie bardzo dobre! Wszystkie części pasują do siebie idealnie, nie widać/nie czuć żadnych nierówności powierzchni. Po kilku latach (intensywnego) użytkowania nieco osłabiło się trzymanie skuwki na piórze...
Pióro jest lekkie, skuwka dość ciężka, zatem "posadzenie" jej na otwartym piórze powoduje, że trochę ciąży ku tyłowi.
StalówkaTo właśnie nietypowa stalówka przyciągnęła mnie do tego pióra

Ku mojemu (ogromnemu) zaskoczeniu okazało się, że stalówka jest
złota (na co wskazywałoby oznaczenie 585). Złoto pokryte jest rodem dzięki czemu metaliczna stalówka dopasowuje się do stylu pióra. Po latach użytkowania warstewka rodu nieco się przetarła na krawędziach i wyziera spod niej żółtawy metal


Pióro pisze rewelacyjnie! W swojej klasie cenowej bije wszystkie na głowę. Powiem więcej - bije na głowę wiele piór z wyższych półek

Jak to zwykle bywa w piórach Lamy stalówka "F" pisze nieco grubiej niż typowe "efki". Ciekawostka: stalówka pisze linie poziome
grubsze niż pionowe, czyli jest w pewien sposób odwrotnością typowych ściętych stalówek "italic".
PodsumowanieŚwietne pióro! Wygląda jak młodszy brat Lamy2000

Czasem pojawiają się te pióra na eBayu (ten model od dawna nie jest produkowany), a osiągają ceny kilka razy wyższe niż ta jaką za nie zapłaciłem.
ps. Recenzja powstała około roku 2007. Pierwotnie umieszczona na forum Insomnia, potem przeklejona na PWF.