O, to zaskakujące, jak wielu z Was ma te pióra. Powiem szczerze, że zaobserwowałem je w sieci jakiś czas temu i zignorowałem uznając (słusznie), że to żadna kontynuacja, a klasyczne wykorzystanie renomowanej marki do promowania zupełnie nowych produktów. Niedawno przypadkiem wyświetliłem sobie recenzję Browna i nieco zainteresowałem się tematem. Widzę, pióra nie mają równej jakości, kwestie estetyczne odkładam na bok. Uderzyło mnie w recenzji All American autorstwa Browna, że najbardziej chwalił... pudełko.

Przynajmniej ja mam takie odczucie. Choć oczywiście jasno przedstawił na koniec swoje uwagi do pióra, te pochwalne jak i te krytyczne.
OK, biorąc pod uwagę wszystkie opinie chyba bym się jednak nie skusił. Budżetowe to pióro już nie jest, a pojawiające się problemy, raportowane przez wiarygodne osoby, obok również wiarygodnych pozytywnych ocen, wskazują na loterię z jakością.
Może kiedyś przy okazji będę miał okazję osobiście wypróbować.

BTW, All American właśnie grubością przykuł moją uwagę.
